"Opowieść Wigilijna" Ch. Dickensa...
Wesołych Świąt!!!😁🎄
No wiem, może trochę za wcześnie, żeby życzyć wesołych Świąt, ale to już przecież niedługo, prawda? Już wszędzie czuć tą bożonarodzeniową atmosferę... To wspaniałe, nie uważacie?
Z tej okazji posanowiłam tym razem sięgnąć po jakąś bożonarodzeniową książkę. Zdecydowałam się na klasykę, o której przecież nie dało się nie słyszeć (nie, wcześniej tego nie czytałam!), czyli "Opowieść Wigilijną" Charlesa Dickensa.
Niestety, musimy zacząć od "tych nudnych faktów". Wierzcie mi, to czasem się przydaje!
Autor: Charles Dickens (Anglik)
Rok wydania: 1843 r.
Gatunek: fantasy (chociaż dosyć specyficzne)
Ilość części: 1
Inspiracja do napisania: spacer po powrocie z akcji dobroczynnej, nagrobek (do imienia i nazwiska głównego bohatera)
Jako dodatek powiem jeszcze, że jest to w klasach 7-8 szkoły postawowej lektura szkolna. I TERAZ ZANIM ZAMKNIECIE TEN WPIS, PRZECZYTAJCIE JESZCZE KILKA SŁÓW NA TEN TEMAT!!!
Specjalnie zrobiłam taki rzucające się w oczy (no dobra, może aż za bardzo) litery, bo z doświadczenia wiem, że jakieś 50% osób po zobaczeniu słów "lektura szkolna" zamknie tą stronę, oznaczając "Opowieść Wigilijną" łatką "nuuuudne🤮". A wtedy można wiele stracić. Tak więć namawiam, przeczytajcie dalej. Nie wszystkie lektury muszą być nudne, a ta zalicza sie do tych z nich, które są ciekawe. Chociaż spróbujcie!
Książka opowiada historię bogatego starca Ebenezera Scrooge'a oraz niezwykłe wydarzenia, jakie mu się przytrafiły w Noc Wigilijną. Na wstępie dowiadujemy się, że Scrooge jest osobą bardzo skąpą i nieprzyjemną. Nie ma kontaktu ze swoim siostrzeńcem, chociaż to jego jedyna rodzina, a jego jedynym przyjacielem był zmarły od 7 lat Marley. I teraz to właśnie Marley Scrooge'a odwiedzi, a zaraz po nim inne duchy... Duchy Wigilii...
Będzie to przygoda ciekawa i odkrywcza zarówno dla Scrooge'a, jak i dla nas, czytelników.
Książka ta jest wprost urzekająco prosta. Jest cienka, krótka, przyjemnie się ją czyta, a co najważniejsze: wprost bije od niej atmosfera Świąt Bożego Narodzenia! Chociaż pojawiają się w niej duchy, ja osobiście uważam, że jest lekka i bardziej przyjazna niż "straszna".
Tak więc polecam, zwłaszcza osobom, które poszukują lekkiej, przyjemnej lektury, aby poczuć magię Świąt.
Dajcie znać w komentarzach, co o tym sądzicie 😉. Czy wpis był przydatny? Może zauważyliście, że postarałam się trochę bardziej zminimalizować jego ilość, aby czytanie tego bloga było przyjemniejsze i nie nudziło. Udało mi się? Przy okazji poproszę również o łapki w górę 😉.
Przy okazji, znalazłam ostatnio 3 blogi o książkach na tej platformie, które mogą Was zainteresować:
- https://ksiazkisaok.blogi.pl - tutaj można znaleźć krótkie opisy wraz ze zdjęciami podanych książek, prowadzony przez niejaką Majunię2010. Mnie książki bardzo zainteresowały 😊
- https://bibliotheca.blogi.pl - tutaj znajdują się różne ciekawe rzeczy na temat książek, choć bardziej ogólnie (np. "Czy w mediach społecznościowych istnieje możliwość zdobycia darmowych książek?" itp.). Bardzo przydatne.
- https://ksiazkidziadumily.blogi.pl - tu z kolei znajdziecie raczej początki dyskusji na temat książek przeczytanych przez autorkę, dziadumilavonbismack. Wydaje mi się, że miałaby ochotę zacząć rozmowy w komentarzach, ale nie wiem, czy będzie regularnie robić wpisy.
Bardzo dziękuję za przeczytanie wpisu i życzę Wam radosnych i szczęśliwych Świąt Bożego Narodzenia!!!
Anita